Narastająca fala problemów w szkolnictwie państwowym sprawia, że wzrasta zainteresowanie reformami w pedagogice. Do szkół z nurtu reformy należą także szkoły i przedszkola waldorfskie, działające według zasad pedagogiki Rudolfa Steinera, która, dając nowe uzasadnienie filozoficzne, przypisuje znaczące miejsce uczeniu się z wykorzystaniem wszystkich zmysłów, uczeniu się poprzez sztukę i pracę rękoma, uczeniu się z wykorzystaniem nie tylko matematyczno-logicznych uzdolnień, człowieka, lecz wszystkich jego "inteligencji".
Przede wszystkim jednak wychodzi z założenia, że wychowawcy i nauczyciele nie są uprawnieni do tego, by determinować kierunek rozwoju młodych ludzi.
"Nie należy pytać - pisze Rudolf Steiner w 1919 r. - co człowiek powinien umieć i wiedzieć zgodnie z wymaganiami istniejącego porządku społecznego, lecz: Jakie są predyspozycje człowieka i co można w nim rozwinąć".
Zawarty w tej książce tzw. Kurs Bożonarodzeniowy jest najobszerniejszym i - według Steinera - najważniejszym spośród wszystkich jego kursów pedagogicznych. Zawiera idee z zakresu fizjologii i psychologii dziecka i młodego człowieka.
Przedstawiona tu pedagogika polega na oparciu wychowania i nauczania na antropologii pedagogicznej, a także na rozwijaniu nowej wiedzy, która na wszystkich poziomach stwarza dziecku przestrzeń rozwojową i żywo przeciwdziała coraz powszechniejszemu dzisiaj zawężeniu środków pedagogicznych i uznawaniu jedynie względów czysto utylitarnych.